Stracił 200 tys. zł
42-letni zabrzanin stracił 200 tys. zł. Ofiarę, jak inne, wcześniej, skusił szybki zysk z inwestycji, realizowanych w sieci.
Mężczyznę zainteresowała reklama w serwisie społecznościowym. Kliknął w link, wypełnił formularz. Wtedy skontaktowała się z nim osoba, podająca się za maklera. Pokrzywdzony uległ namowom i wykonał wszystkie polecenia swojego rzekomego inwestycyjnego doradcy. Kiedy zainstalował oprogramowanie AntyDesk, jego pieniądze systematycznie znikały z konta. W ciągu niespełna 2 tygodni stracił 200 tys. zł, a makler przestał się z nim kontaktować.