Prezydenta wybierzemy w kwietniu?

Szansę na wypowiedzenie się o Zabrzu i jego przyszłości zabrzanie, jak inni mieszkańcy miast na temat swoich, będą mieli prawdopodobnie 7 lub 14 kwietnia 2024 r. Wtedy mogą się odbyć wybory samorządowe.

Jesienią 2023 r. raczej nie ruszymy do urn, bo Prawo i Sprawiedliwość tego nie chce. Oficjalnym powodem przesunięcia o pół roku głosowania w samorządach jest jego zbieżność z wyborami do parlamentu. By uniknąć komplikacji organizacyjnych – tak brzmi oficjalna narracja rządzących – konieczne jest wydłużenie kadencji wójtów, starostów, burmistrzów, prezydentów i marszałków województw. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że chodzi o rachunek polityczny. Rozdzielając wybory, PiS liczy na lepszy wynik w jednych i drugich.

Dlaczego przydarzyły się nam wybory samorządowe i parlamentarne w prawie tym samym czasie? PiS wydłużył kadencję rządzących w terenie z 4 do 5 lat. Gdyby tego nie zrobił, nie byłoby kolizji terminów wyborczych. Skoro jednak to zrobił, już 4 lata temu jasne było, że radnych, posłów, senatorów i rządzących samorządami będziemy musieli wybrać prawie jednocześnie.

Ostatnie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 roku, parlamentarne 13 października 2019 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *