Strzały w Mikulczycach
Dwóch mężczyzn wysiadło z forda i strzelało do innego.
Posługiwali się bronią czarnoprochową. Była nabita śrutem. Swoją ofiarę trafili w głowę. W zdarzeniu uczestniczył jeszcze jeden mężczyzna, który walczył z uzbrojonymi napastnikami. Bójka była brutalna, jej uczestnicy nie przebierali w środkach. W ruch poszedł kij bejsbolowy i siekiera. Policję na ulicę Nowodworską wezwano o godz. 19.14.
Cała czwórka najpierw została przewieziona do szpitala, a po opatrzeniu wypisana. Poza postrzelonym mężczyzną, pozostałych zatrzymano. W mieszkaniu jednego z napastników znaleziono trzy inne pistolety czarnoprochowe, amunicję oraz narkotyki. O motywach bójki na razie nic nie wiadomo. Wszyscy jej uczestnicy byli wcześniej notowani.