Ocalone życie
34-letnia zabrzanka żyje dzięki dwóm policjantom. Nie pozwolili jej skoczyć z wiaduktu.
Kobieta chciała popełnić samobójstwo. Wieczorem, 8 sierpnia stanęła za barierkami wiaduktu nad autostradą A4 w Makoszowach. Po otrzymaniu zgłoszenia przez policję, wyłączono znajdujący się pod nim odcinek z ruchu, a na miejsce wysłano dwóch funkcjonariuszy. Perswazją próbowali odwieść kobietę od jej decyzji, a kiedy odskoczyła od balustrady, złapali ją. 34-latka została oddana w ręce lekarzy.