Czy śmieci muszą śmierdzieć?
Czy w Zabrzu śmierdzi? To pytanie można dopisać do listy retorycznych, bo odpowiedź znają wszyscy zabrzanie. Dlaczego jednak dusimy się w smrodzie i czy w innych miastach jest podobnie?
Studentom Weekendowego Uniwersytetu Parkowego, 4 września, wyjaśni to dr Przemysław Juroszek, radny Rady Miasta w Zabrzu oraz znawca tematu gospodarki odpadami komunalnymi.
– Niestety, zabrzańska rzeczywistość nie pozwala zapomnieć o śmieciach, a powinniśmy przestać o nich myśleć z chwilą, gdy wyrzucimy je do kosza. Tymczasem my, zabrzanie od lat zastanawiamy się, dlaczego nieprzyjemny zapach, towarzyszący ich przeróbce dociera do centrum miasta i od lat zatruwa nam życie. W tej sprawie powiedziano, napisano wiele, a ile zrobiono? Cierpi komfort mieszkańców i wizerunek Zabrza, zapraszającego turystów zainteresowanych poprzemysłowym dziedzictwem Śląska. W niedzielę Przemysław Juroszek powie, czy ten sam problem jest gdzie indziej, a jeśli tak, czy sobie z nim poradzono. Odpowie na wszystkie pytania dotyczące procesu przeróbki odpadów – mówi Agnieszka Rupniewska, przewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej – Nowe Zabrze w Radzie Miasta oraz Stowarzyszenia Nowe Zabrze, które jest inicjatorem i współorganizatorem WUP. Zabrzańska uczelnia pod chmurką powstała we współpracy z Radą Dzielnicy Śródmieście.
Ostatnie, wakacyjne zajęcia Uniwersytetu, jak zwykle rozpoczną się o godz. 16.00, w Parku Miejskim przy ulicy Dubiela. Koce oraz krzesełka turystyczne mile widzialne, indeksy WUP również. Kto zbierze wszystkie wpisy, zaliczy letni semestr!