Płomień miłości
Miłość 22-latka była jak płomień. Gdy uczucie przestało być odwzajemnione, zapłonął w nim ogień zemsty. Podpalił auto niedoszłego teścia i groził, że zrobi to samo z rodzinnym mieszkaniem byłej partnerki.
Mężczyzna pojawił się rano przed blokiem przy ulicy Reform Rolnych. Po podpaleniu samochodu, odgrażał się, że z dymem puści mieszkanie eks-dziewczyny i jej krewnych oraz że zabije wszystkich jego lokatorów. Policjanci zatrzymali 22-latka. Przedstawiono mu zarzut kierowania gróźb karalnych i zniszczenia mienia. Sąd zgodził się na zastosowanie aresztu tymczasowego. Za swoje czyny może spędzić nawet 5 lat w więzieniu.