Studenci walczą o wakacje

Studenci Wydziału Lekarskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego sprzeczają się z jego władzami o znacznie słowa „wakacje”. Jak tłumaczą, od tej interpretacji wiele zależy.

Na razie w dziekanacie „wakacje” rozumiane są jako letnia przerwa w nauce, a tymczasem studenci woleliby, by słowo miało szersze znaczenie i dotyczyło również zimowego odpoczynku. W potyczkach językowych z władzami Wydziału posiłkowali się nawet słownikową definicją, która zgodna jest z ich interpretacją. Ten twardy argument zdał się jednak na nic. Dziekan jest nieugięta i trwa przy swoim. Twierdzi, że wakacje są tylko latem. 

Dlaczego rozumienie słowa „wakacje” ma kluczowe znaczenie dla studentów z Zabrza? Bo prawdopodobnie zmienią się zasady Lekarskiego Egzaminu Końcowego, przepustki do zawodowej specjalizacji. – Spodziewamy się, że stanie się znacznie trudniejszy. Teraz większość zadawanych podczas niego pytań jest znana, więc można się do nich przygotować i zdać z wysokim wynikiem. Ale to ma się zmienić. Albo tylko ich niewielka liczba zostanie upubliczniona albo ich pula zostanie bardzo zwiększona. Z tego powodu zależy nam na jak najszybszym zadaniu LEK – tłumaczy jeden ze studentów z Zabrza. 

By przystąpić do egzaminu należy spełnić określone warunki: ukończyć 5. rok studiów oraz zaliczyć obowiązkowe dla niego praktyki, dotąd prowadzane w przerwie letniej. Z  takiego harmonogramu wynika więc, że do LEK najwcześniej można stanąć w pierwszym semestrze 6. roku. – W perspektywie planowanych zmian, chcemy zrobić to jak najszybciej, przed ich wprowadzeniem. Dlatego zwróciliśmy się do władz Wydziału o możliwość odbycia praktyk z 5. roku podczas zimowej przerwy. Usłyszeliśmy, że to niemożliwe, bo wakacje są tylko latem. I właśnie z tego powodu interpretacja słowa „wakacje” ma dla nas kluczowe znacznie. W ustawie napisano, że zawodowe doświadczenie należy zdobywać podczas ich trwania. Mimo, że przytoczyliśmy dziekan definicję słownikową, według której wakacje to okres wolny od zajęć szkolnych, niezależnie od pory roku, nie zmieniła zadania. Jej odpowiedź można podsumować krótkim: „nie, bo nie”. Innych, formalnych przeszkód do zaliczenia praktyk w przerwie zimowej nie ma – mówi student. 

Władze ŚUM, proszone o stanowisko w tej sprawie, wciąż go nie ogłosiły. 

Do LEK można przystępować raz w semestrze. Starsi studenci mieli do niego cztery podejścia: dwa w czasie 6., ostatniego roku studiów i dwa podczas 13 – miesięcznego stażu, po zakończeniu nauki. Ale stażu już nie będzie. Został zniesiony, a to oznacza o dwie szanse mniej na zdanie LEK. – O przyjęciu na oblegane specjalizację decyduje wynik egzaminu. Na te najbardziej pożądane: endokrynologię, dermatologię, okulistykę dostają się ci z najlepszymi rezultatami. Tymczasem w naszym przypadku, studentów 5. roku, może być tak, że będziemy ubiegać się o miejsca z tymi, którzy zdawali LEK wcześniej, na starych zasadach. Oni na łatwiejszych, my na znacznie trudniejszych – wyjaśnia przyszły lekarz. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *