Biedni zabrzanie

Nie mamy powodów do zadowolenia. Statystycznie, zabrzanie do bogatych nie należą. Tak wynika z zestawiania przygotowanego przez Ministerstwo Finansów.

Podstawą do oszacowania zamożności samorządów był wskaźnik ich dochodów podatkowych. Na tej podstawie wyliczono, ile pieniędzy przypada jednemu mieszkańcowi. I tak na głowę, my, zabrzanie mamy po 283 zł i 30 gr. To niewiele w porównaniu z innymi w stawce. W województwie śląskim, wśród miast na prawach powiatu, górują nad nami prawie wszyscy. Z 19 miejsc na liście, nasze jest 17. Biedniejsze od nas są tylko Świętochłowice z 245 zł i 73 gr. oraz Bytom z 241 zł i 14 gr. Na czele znalazły się Katowice. Tam dochody z podatków, podzielone przez liczbę mieszkańców dają wynik 489 zł i 94 gr.

W sali kraju ogon ciągnący się za Zabrzem jest trochę dłuższy, choć to oczywiście marna pociecha. Na 66 gmin na prawach powiatów mamy 52. miejsce. Najbiedniejsi są mieszkańcy Przemyśla z 222 zł i 14 gr., a najbogatsi warszawiacy. Ich dochód per capita wynosi 847 zł i 11 gr.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *